Od Wisły do Rzeki Perłowej - recenzja
W latach 50. Ryszard
Sługocki chciał objechać świat samochodem FSO Warszawa. Teraz brzmi to mało
realnie, a co dopiero w czasach PRL-u. Ze względów politycznych było to wręcz
niemożliwe do wykonania. Upór i łut szczęścia spowodowały, że Sługocki otrzymał
pozwolenie od najwyższych władz, a dzięki swoim znajomościom (był
dziennikarzem) znalazł sponsora (gazetę Express Wieczorny). Nikt nie wierzył w
powodzenie wyprawy. Wszyscy żartowali ze Sługockiego i jego wybujałych marzeń.
Nawet Ryszard Kapuściński nie szczędził mu złośliwości.
Towarzyszem Sługockiego
został „Zet”, czyli Zygmunt Rzeżuchowski. Panowie, co prawda nie objechali
całego globu, ale i tak dokonali czegoś wielkiego. Przez Czechosłowację,
Bałkany, Turcję, Iran, Pakistan, Indie i Birmę dojechali aż do Chin. Wszystkim
niedowiarkom udowodnili, że nawet takim pojazdem, jak Warszawa da się pokonać
pustynne bezdroża, wysokie góry i dziką dżunglę.
Książka „Od Wisły do Rzeki
Perłowej” jest relacją z tej niezwykłej przygody. Sługocki pisze w prosty i
zabawny sposób, przez co czyta się ją szybko i przyjemnie. Moim zdaniem autor
za mało miejsca poświęcił opisom przyrody, miejscowej ludności, czy zabytkom, a
za bardzo skupił się na rzeczach nieistotnych (np.: na libacjach alkoholowych,
czy życiu w placówkach dyplomatycznych itp.). Niektóre szczegóły, choćby tj.:
korzystanie z usług prostytutek w Stambule, mógłby zachować dla siebie.
Od Wisły do Rzeki Perłowej
stanowi bogate źródło informacji o Turcji, Afganistanie, Indiach i Chinach.
Przemiany jakie zaszły w tych państwach w ciągu ostatnich 50 lat są olbrzymie.
Każda ekipa wybierająca się w podobną wyprawę, swoje przygotowywania powinna
zacząć od przeczytania właśnie tej książki.
Tytuł: Od Wisły do Rzeki Perłowej
Autor: Ryszard Sługocki
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Okładka: twarda
Komentarze
Publikowanie komentarza